fisher fisher
804
BLOG

Co zepsuł Eduardo?

fisher fisher Społeczeństwo Obserwuj notkę 15

Dobiega końca teatrzyk ks. Krzysztofa Charamsy i chyba już wszyscy, z promotorami akcji księdza włącznie, czekają aż spadnie litościwa kurtyna. Przedstawienie okazało się wyjątkowo tandetne, recenzje są krytyczne lub bardzo krytyczne i nie ma wątpliwości, że w następnym akcie wystąpi już ktoś inny. Oceny ekspertów w tak oczywistych sprawach mają to do siebie, że zazwyczaj bywają trafne, ale są zarazem przewidywalne i nie wynika z nich właściwie nic odkrywczego. Ciekawie się robi dopiero, gdy głos zabierze tzw. wsiowy głupek, który nieopatrznie rzuci coś, co niby wszyscy wiedzą, ale z jakichś powodów wolą nie mówić o tym głośno. Tym razem w roli takiego głupka wystąpiła red. Katarzyna Kolenda – Zaleska, która w artykule: „Kto dostał prezent od księdza Charamsy” (Gazeta Wyborcza, 6.10.2015) w nadzwyczaj oryginalny sposób wyraża swoje rozczarowanie:

„Ksiądz prałat Krzysztof Charamsa zdradził środowisko homoseksualne, którego miał być twarzą i orędownikiem u samego papieża. Zamiast sprawy wybrał Eduarda. Ośmieszył własne postulaty i postulaty środowiska, ośmieszył ideę coming outu w Kościele. Mógł naprawdę wiele zrobić dla postrzegania związków partnerskich i stosunku Kościoła do ludzi o innej niż uznawana przez Kościół orientacji seksualnej. Zamiast tego, wybrał życie w słonecznej Barcelonie.”

Kolenda – Zaleska, zapewne niechcący, prowadzi dyskusję w kierunku niezwykle ważnego pytania, które należałoby w końcu zadać wprost:

Jaką to SPRAWĘ ośmieszył ks. Charamsa prezentując na konferencji swojego partnera?

Czym ma być SPRAWA środowisk homoseksualnych, jeśli nie jest to prawo do związku mężczyzny z mężczyzną i obecność Eduarda tylko tej sprawie szkodzi?

Jaka miała być misja ks. Charamsy i co takiego zepsuł Eduardo?

fisher
O mnie fisher

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo