fisher fisher
1943
BLOG

48% sumienia

fisher fisher Społeczeństwo Obserwuj notkę 53

 

W starym żydowskim dowcipie ciężko chorego rabina zabrano do szpitala. Po paru dniach chory dostaje pocztówkę następującej treści: Drogi rebe, rada gminy stosunkiem głosów 5 do 4 życzy Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
 
Trzy tygodnie temu CBOS zbadał, a niezastąpiona Gazeta Wyborcza wczoraj tryumfalnie obwieściła, że 52% Polaków jest przeciwna możliwości zastosowania klauzuli sumienia przez lekarzy odmawiających wykonania zabiegu aborcji.
Przy czym w pytaniu nie chodziło o możliwe kontrowersje wokół procedury wskazania innego lekarza – zdaniem większości respondentów lekarz ma obowiązek usunąć ciążę, jeśli chce tego pacjentka, a prawo na to pozwala. Tak po prostu.
 
W ten sposób ponad połowa Polaków deklaruje, że odrzuca istniejący stan prawny, a także podstawę etyczną wykonywania zawodu lekarza.
Warto się zastanowić, dlaczego dzisiaj tak duży odsetek respondentów występuje przeciw zasadzie, która w momencie wprowadzenia nie budziła większych emocji, a i wcześniej godzono się na jej nieformalne działanie.
 
Oczywiście na początku była Deklaracja Wiary podpisana przez grupę 3 000 lekarzy, która wywołała wyjątkowo gniewny i zmasowany atak środowisk lewicowych.
Niewątpliwie zachętą były okoliczności powstania Deklaracji – Jasna Góra i jednoznacznie religijny charakter tej inicjatywy.
Liberalne media skrzętnie wykorzystały fakt, że sygnatariusze reprezentowali różne specjalizacje medyczne i że nie wszyscy byli lekarzami.
Zaczęło się straszenie pacjentów konsekwencjami Deklaracji i sprowadzanie jej do absurdu – wizja dentysty, który odmawia wyrwania chorego zęba, bo mu na to religia nie pozwala, może się śnić po nocach.
 
Następnie potrzebny był skandal - konkretny przypadek, który można nagłośnić jako łamanie praw pacjenta w konsekwencji zastosowania klauzuli sumienia.
Najbardziej znanym lekarzem, który podpisał Deklarację jest prof. Bogdan Chazan, i to on stał się bohaterem drugiego rozdziału dramatu.
Jest pacjentka ze wskazaniem do usunięcia ciąży, jest lekarz, który nie zgadza się na przeprowadzenie zabiegu, lekarz jest zarazem dyrektorem szpitala – sprawę konfliktu między duchem, a literą prawa do klauzuli sumienia można ciągnąć miesiącami, a zdania zawsze będą podzielone.
 
W efekcie podobnych kontrowersji część opinii publicznej ma już dość przedłużającego się sporu i trudnych do rozstrzygnięcia dylematów.
Pojawia się pokusa sięgnięcia po rozwiązania proste, które wystarczy ludziom podsunąć w odpowiednim momencie – proste jak instrukcja do wykonania, wolna od etycznych komplikacji.
 
Co więcej, schemat kampanii przeciwko lekarskiej klauzuli sumienia można twórczo stosować w wielu innych sytuacjach.
Nie dziwmy się zatem, jeśli pewnego dnia przeczytamy, że większość Polaków sprzeciwia się zakazowi tortur, albo że ponad połowa rodaków nie zgadza się na równość obywateli wobec prawa.       
 
fisher
O mnie fisher

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo